Ważnym krokiem w rozwoju mojej kariery zawodowej był tygodniowy pobyt w Warszawie u chef’a Pawła Oszczyka oraz zmiana pracy w 2011 roku. Trafiłem wtedy do Hotelu Hilton w Gdańsku. To była całkiem inna kuchnia. Idąc tam myślałem, że wiem już wszystko, ale okazało się, że tak nie jest …
Inspirację do gotowania czerpię z…nie odkryję Ameryki mówiąc, że z książek, Internetu oraz odwiedzania innych restauracji.
Budowanie dania zaczynam od włączenia muzyki, a dalej od sezonowości i dostępności produktów. Przywiązuję dużą uwagę, aby wyglądało na talerzu estetycznie i smacznie.
W pracy motywuje mnie zespół, który ciągle mnie goni. Wiedzą i umiejętnościami tstaram się być zawsze krok przed nim.
Najbardziej lubię przyrządzać w wolne, ciepłe dni grill przy dobrej wołowinie z Pniew :)
Moje popisowe danie to… nie mam takiego, do każdego wkładam tyle samo pracy i poświęcam mu tyle samo czasu. Chcę, aby każde moje danie było popisowe.
Nie wyobrażam sobie kuchni bez dobrego zespołu, któremu można w pełni ufać.
Chciałbym poznać Daniela Humma.
Nie lubię smaku flaków wołowych i golonki.
Mój największy sukces zawodowy to objęcie stanowiska sous chef’a w restauracji Mercato.
Za 5 lat chciałbym być tak uśmiechnięty i wesoły jak jestem teraz.
W dobry nastrój zawsze wprowadza mnie rodzina.
Gdybym wygrał bilet do dowolnego miejsca na świecie wybrałbym Eleven Madison Park w Nowym Yorku. Dalej sobie poradzę, a po pobycie w Ameryce poproszę o bilet na Bieszczady :)
W dniach 26-27 września będę dobrze się bawić.
W Kulinarnym Pucharze Polski wystąpię z Magdą Stolc.
Dominik Karpik jest laureatem Międzynarodowego Festiwalu Kuchni Dworskiej.